Jak w tytule. Przyszedł czas na wstawienie mojego pierwszego stosiku (ale baardzo obszernego). Nazbierało się tego wszystkiego, półek w domu już nie mam na kolejne pozycje, a całość (poza kilkoma książkami od siostry, ale o tym później) trzymam póki co w pudełku kartonowym i stopniowo wyciągam nowe czytadełka :)
W poniedziałek pojawi się nowa recenzja napisana dla Wydawnictwa Święty Wojciech, a ja na niedzielę wstawiam dla Was moje stosiki. Nie przedłużam i zapraszam do obejrzenia i ewentualnego komentowania. Kamera! Akcja! Poszłoooo!
Dwie ostatnie już książki od Wydawnictwa Święty Wojciech. Tylko te dwa tytuły czekają na swoją recenzję (ta pierwsza od góry właśnie teraz jest przeze mnie czytana).
Książki mojej siostry, do których i ja włożę swój nos. Zobaczymy na ile cierpliwość jej pozwoli, aby czekać na oddanie :)
Te kąski otrzymałem od Księgarni Gloria24.pl (dwie ostatnie książki są również od Wydawnictwa Esprit, choć dzięki uprzejmości i staraniom Pani Kingi z Glorii, za co jestem ogromnie wdzięczny). Pierwsza książka ,,Wyznania księży alkoholików" ma premierę 28 lipca (mój egzemplarz jest testowy, ale w pełnym wydaniu) i postaram się jeszcze przed tym dniem zrecenzować i podzielić się z Wami moją opinią :)
Ta kupka to moje ,,chwytanie okazji" oraz zakupy. Orwell to zakupy w Biedronce (książka za symboliczną dyszkę). Pozostałe 3, poza Lewisem, to zakupy na tegorocznej Lednicy. Okazja cenowa, a każda z tych książek to symboliczna piątka. Lewis to moje zakupy w Księgarni Gloria.24, gdzie wymieniłem zgromadzone punkty na Nowy Testament z Psalmami i właśnie ,,Problem cierpienia".
Na te dwie książki (poza dwiema innymi pozycjami) sypnęła się szkoła, za to także jestem wdzięczny. Aha, i to nie są żadne czarne interesy...(no może tylko ,,interesiki" xD).
NAPISY KOŃCOWE I ZAKOŃCZENIE POKAZU :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 2 stosik ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości w czytaniu.
spoko nie będę Cie pospieszać ;)
"Córkę kata" bym Ci chętnie podebrała. A i ta książeczka "O Aniołach" wygląda bardzo interesująco... czekam na recenzję, bo sama teraz jestem w tematyce anielskiej, chociaż podejrzewam, że w zupełnie inny sposób.;) I chętnie się dowiem, co sądzisz o "Hyperversum" - ja się trochę na tej książce zawiodłam.
OdpowiedzUsuńErato - no mam nadzieję, że mi nie gwizdniesz w połowie czytania ze słowem: ,,foch", gdy coś się pokłócimy jakoś tak po rodzeńskiemu :)
OdpowiedzUsuńMoreni - Wiem, że byś podebrała, bo książka na serio jest smacznym kąskiem :)
Ta o Aniołach to myślę, że przypadłaby Ci do gustu. Jest fantastyczna. Lekko pisana, swobodnie prowadzone są przemyślenia autora, nie ma charakteru takich podeczników. Autor miesza style, nie jest pozbawiony poczucia humoru - no ale niedługo recenzja, więc wszystko dokładniej opiszę. Jutro jeszcze jednak recenzja na ,,zlecenie", więc stosik tylko niedzielny.
,,Hyperversum", no słyszałem, że dobra książka, czytałem recenzję Arii, byłem także u Ciebie i muszę sam sobie opinię wyrobić (a nie chciałem się zbyt wtajemniczać, aby mieć niespodziankę i nie sugerować się opiniami). Nie mogę się już doczekać, kiedy przejdę przez tych kilka książek otrzymanych do recenzji i wgryźć się w ,,Hyperversum" oraz ,,Córkę kata".
Pozdrawiam serdecznie,
dp
Ukradła bym Ci z chęcią:
OdpowiedzUsuń- "Duchowość małżeńska..."
- "Dom Sophii" O'Brien
- ,,Wyznania księży alkoholików"
- "Córka kata" i "Hyperversum"
- "problem cierpienia" Lewis i "Myśli wyszukane"
- i "Tolkiem i Lewis" z wydawnictwa M
Sporo Twoich książek mi się podoba ;-)
Hehe, zauważyłem właśnie na Lubimy Czytać, że wiele podoba Ci się. ,,Problemu..." możesz poszukać po bibliotekach, został wydany w sumie już dawno, a jak się nie mylę, to już kiedyś był on wydany (tu jest to wznowienie po wielu latach).
OdpowiedzUsuńLewisa w mojej bibliotece nie istnieje :( Ale spróbuje coś znaleźć z twórczość Jana Pawła - może coś będzie.
OdpowiedzUsuńZnam Melancholio ten ból, bo u mnie w bibliotekach to Lewis istnieje wyłącznie jako twórca Narnii :)
OdpowiedzUsuńChociaż to, a u mnie ani trochę :((
OdpowiedzUsuńNarnia będę musiała kupić albo znaleźć u znajomych.
Polecam Ci Narnię, filmy to pikuś (a dwie ostatnie ekranizacje nie oddają ducha książki). Ja się wprost zakochałem w tym cyklu, a tak na serio to była taka moja pierwsza literatura na poważnie traktowana i tylko szkoda, że tak późno się dowiedziałem o tym pisarzu.
OdpowiedzUsuńJa całego Lewisa musiałem kompletować (Tolkiena zresztą też) i to trwało sporo w sumie, ale już jest dobrze. Całą kasę na to poświęcałem, to dorywczo np. na truskawkach, to jakieś pieniądze gdy otrzymałem, ale warto mieć tych pisarzy obu :)
U mnie Narnia w 3 bibliotekach (tyle jest w mieście publicznych, poza szkolnymi oczywiście).
Za to Tolkiena kilka książek jest - ale jego nie kocham tak jak Lewisa, jedynie lubię.
OdpowiedzUsuńI niezwykle podobał mi się film Jacksona.
Faramir i Eowina to moi ulubieńcy, szczególnie Faramir.
U mnie wszystko zaczęło się od Narnii, potem zacząłem szukać i węszyć, aby przeczytać wszystko Lewisa. No i nagle dowiedziałem się z biografii, że przyjaźnił się z Tolkienem. No ten drugi zaczął mnie fascynować, wiedziałem, że muszę choć ,,Władcę Pierścieni" przeczytać. To, co w tym cyklu znalazłem, to nagły szok. Równie skrupulatnie zacząłem czytywać Tolkiena (którego akurat sporo w bibliotekach). W międzyczasie był (i nadal się pojawia podczas wznowień wielu książek) Lewis. A od niedawna mój głód literacki wypełnia także Chesterton i Greene. A jakiej literatury mam najwięcej zrecenzowanej na blogu? No oczywiście brytyjskiej :)
OdpowiedzUsuńFilm także przepiękny, choć ,,im dalej w las, tym więcej drzew". Reżyser (zresztą tak było łatwiej) wiele pozmieniał w fabule. Moim ulubieńcem jest Gollum (uwielbiam takie złożone przypadki psychiczne), ale nie z racji charakteru oczywiście :) Myślę, że każdy z Drużyny ma coś, co go czyni wyjątkowym i u każdego coś lubię. A od września mam okazję pogrzebać od nowa w twórczości obu tych pisarzy :) I wolę sobie wmawiać, że muszę, bo wtedy będę mógł robić to, co lubię i na dodatek pod pretekstem przymusu (ale o tym Ci już pisałem kiedyś Melancholio :) ).
PS. Jutro wielki kiermasz książek w Biedronce. Ponad 100 tytułów z różnych dziedzin po 10 zł każda :)