Kilkanaście dni temu kupiłem kilka książek, które zwróciły moją uwagę (coby nie owijać w bawełnę) ze względu na okazyjną cenę. Wśród czytadełek była trylogia ,,Znak Elfów", którą powołał do życia S.Mostue.
Będzie o pierwszym tomie, zatytułowanym ,,Przebudzenie Grobowęża".
Wydawca książkę reklamuje opisem z tylnej okładki: ,,'Znak Elfów' doskonale trafia w oczekiwania czytelników rozbudzone kiedyś przez Tolkiena (...). Polecamy ją przede wszystkim tym, którzy zaczytują się w książkach C.S.Lewisa czy J.K. Rowling. Ale nie tylko". No cóż, po opisie można mieć dosyć wygórowane oczekiwania. Porównanie tej powieści do Tolkiena, to jak zestawienie ,,Plebanii" i ,,Ojca Mateusza", bo w obu mamy postać księdza. Jest w powieści krasnolud (nie jeden, ale tylko o tym wspomnę), który ma popsute zęby, bierze chyba jakieś leki, bo ciągle się śmieje i ma dziwne poczucie humoru. Ponadto ma problemy gastryczne i... chyba na razie tyle. Taki krasnal raczej nie przypomina mi Gimliego z ,,Władcy Pierścieni". Co więcej: nawet żadnego z krasnoludów z ,,Hobbita". Ten, kto pisał notatkę, widocznie chciał zareklamować książkę, używając do tego celu nazwiska Tolkiena. Teraz kwestia Lewisa: ten pisarz to nie tylko Narnia!!! Jakiś dysput teologiczno-filozoficznych to ja tu nie widzę, nawet jeśli bardzo bym tego chciał i gdybym doszukiwał się takowych. A czy do ,,Opowieści z Narnii" powieść ta jest podobna? U Lewisa narracja jest ,,na ty" z czytelnikiem, tu już niekoniecznie. Niektóre elementy momentami podobne (jak Ziemnoludy mieszkające pod ziemią = karły mieszkające pod ziemią w Narnii), styl lekki i... chyba tylko tyle. Alegorii brak, głębszej warstwy i przesłania nie zaznamy (poza być może już oklepanym: zło zwycięża, w grupie siła, każdy jest ważny bo może zmienić świat itp.). Kończąc: Rowling nie czytałem i nie czytam, ale z tego, co wiem, to tematycznie książce do ,,Pottera" wiele brakuje (i uwaga, także jeden motyw: przejście w stodole = przejście w ścianie na dworcu z książki Rowling".
Po takim wstępie-pastwieniu się mam jedno pytanie: czy potrzeba było mieszać w tę powieść 3 sławnych twórców fantasy (w tym dwóch jej ojców)? Zabrakło jeszcze, aby napisać o Kingu, autorce ,,Zmierzchu" i jeszcze może dopisać, że trylogię polecałby sam Goethe, gdyby tylko żył. Do czego zmierzam? Powieść ta jest dosyć dobra, wciąga, dosyć szybko się toczy i nie jest pozbawiona humoru. Ale porównanie jej do tych ,,sław literackich" już na starcie psuje zabawę z lekturą powieści. Autor napisał swoją własną opowieść, nawet dobrą (choć bestsellerem to ona nie będzie) i całkiem całkiem mu to nawet wyszło. Mówię o pierwszym tomie, dwa pozostałe czekają na półce. Powieść dla tych, którzy chcą poczytać coś lekkiego, szybkiego i przyjemnego. Książka nie wymaga jakiegoś rozmyślania nad treścią, czy przesłaniem. Lubię książki, które coś wnoszą, stwarzają klimat itp. Poza Tolkienem i Lewisem raczej fantasy nie czytuję (są oczywiście i wyjątki, które tylko potwierdzają regułę), ale czasem można coś poczytać, aby się odprężyć i spędzić trochę czasu z czymś lekkim. Ja w książce nie widzę większych wad, a nawet sporo zalet. Myślę, że spodoba się komuś, kto pragnie czasem czegoś lekkiego.
Bohaterem jest chłopiec, który przeżywa wakacyjną przygodę. Odnajduje Magiczny Klucz i wyrusza w wędrówkę z dosyć ,,żartobliwym" krasnoludem. Jak to często bywa, bohater jest ,,wybrańcem", który na początku był słaby, a teraz ma sił ponad wszelkie normy. Wyrusza, aby pokonać potwora, ocalić elfy i starą puszczę. Akcja bardzo szybka, ciągle coś się dzieje, coraz nowsze stwory i to chyba takie główne zalety. Niewiele jest książek, które mnie mogą rozśmieszyć, bo ja mam bardzo proste poczucie humoru i niewiele mi potrzeba, aby doprowadzić się do spontanicznego śmiechu. W gruncie rzeczy powieść jest bardzo sympatyczna, w miarę dobrze wydana i szybka w czytaniu. Główny nacisk jest tu postawiony na wydarzenia, przesłania prawie żadnego, a więc coś dla tych, którzy po prostu chcą przeczytać w celach rozrywkowych. Trudno powiedzieć, czy to jest tradycyjne fantasy, czy kanoniczna baśń. Może tak: powieść młodzieżowa. Tolkien zarzucam Lewisowi, że ten wprowadza postaci bez otoczki ich historii itp. Tutaj chyba padłby ten sam zarzut. Tylko czy pisarzowi chodziło o stworzenie wielkiego dzieła?
-----------
Okładka z:
1) http://www.kdc.pl/znak-elfow-tom-1-przebudzenie-groboweza_p3608197.html
„Dziecko, wyrazić dokładnie to, co masz na myśli, wyrazić w całości, ni mniej ni więcej tylko to, co rzeczywiście pragniesz powiedzieć - oto cała radość sztuki słowa.” (C.S. Lewis - ,,Dopóki mamy twarze")
sobota, 11 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Labels
Literatura religijna
(54)
literatura niebeletrystyczna
(48)
Literatura polska
(45)
Literatura brytyjska
(40)
C.S.Lewis
(14)
różne
(14)
Edukacja
(13)
Literatura amerykańska
(12)
literatura niemiecka
(12)
literatura francuska
(10)
J.R.R.Tolkien
(8)
Literatura włoska
(7)
Literatura rosyjska
(6)
F.Dostojewski
(5)
Poezja
(5)
Sz. Hołownia
(5)
życzenia
(5)
G.Greene
(4)
Jan Twardowski
(4)
Konkursy
(4)
A.Christie
(3)
J.Bergoglio
(3)
Jan Paweł II
(3)
R. Kapuściński
(3)
literatura argentyńska
(3)
papież Franciszek
(3)
Akcje
(2)
G.K. Chesterton
(2)
Literatura islandzka
(2)
M.R. Starr
(2)
S.Żeromski
(2)
Stosiki książkowe
(2)
W.Szymborska
(2)
Z. Nałkowska
(2)
literatura skandynawska
(2)
A. Flegg
(1)
A.Camus
(1)
A.Grün
(1)
A.Seweryn
(1)
A.Szyszkowska-Butryn
(1)
Anton Rotzetter
(1)
B.Ciecierska-Zajdel
(1)
B.Rzepka
(1)
C.Duriez
(1)
C.Miriano
(1)
C.Randall
(1)
Ch. Voegel-Turenne
(1)
Ch.Tolkien
(1)
David C. Downing
(1)
E.Mańko
(1)
E.Orzeszkowa
(1)
E.Schmitt
(1)
E.Stachura
(1)
F.D.Maria
(1)
F.Hadjadj
(1)
F.Kafka
(1)
G. Orwell
(1)
Grzegorz Sokołowski
(1)
H.Carpenter
(1)
H.Hesse
(1)
J. Bergh
(1)
J.B. Smith
(1)
J.Badeni
(1)
J.Conrad
(1)
J.Fesch
(1)
J.K. Stefansson
(1)
J.Maas
(1)
J.P.P. Gallagher
(1)
J.Spillmann
(1)
J.Stranz
(1)
J.Witko
(1)
Josef Dirnbeck
(1)
K.Minge
(1)
K.Paterson
(1)
K.Sobczyk
(1)
Katyń
(1)
Kominek
(1)
L.Dorobczyński
(1)
L.Fanzaga
(1)
L.Kołakowski
(1)
L.Staff
(1)
M.Batterson
(1)
M.Behrer
(1)
M.Clayton
(1)
M.Gogol
(1)
M.Grzebałkowska
(1)
M.Konik-Korn
(1)
M.Legan
(1)
M.Majdan
(1)
M.P. Kozlowsky
(1)
M.Prokop
(1)
M.Stanzione
(1)
Muzyka
(1)
N. Minge
(1)
O.Pötzsch
(1)
Ochrona środowiska
(1)
P. Mathieu
(1)
P.Coelho
(1)
P.Krzyżewski i J.Zjawin
(1)
P.Thompson
(1)
Paul L. Maier
(1)
Piotr Gąsior
(1)
R.Bonneau
(1)
R.Kusy
(1)
Renata Chołuj
(1)
S. Sturluson
(1)
S.Clément
(1)
S.I. Witkiewicz
(1)
S.Mostue
(1)
S.Wyspiański
(1)
Smoleńsk
(1)
T. Tomczyk
(1)
T.J.Craughwell
(1)
T.Müller
(1)
T.Virgo
(1)
Teatr(u) (po)Świata
(1)
U.Orlev
(1)
V.Hribernig-Korber
(1)
W.Golding
(1)
W.Gombrowicz
(1)
W.Nigg
(1)
W.Sikes
(1)
W.Strehlow
(1)
Wielkanoc
(1)
Wywiad
(1)
X i XI Muza - czyli co piszczy w filmie
(1)
Z.Herbert
(1)
Z.Kaliszuk
(1)
dramat
(1)
literatura irlandzka
(1)
literatura izraelska
(1)
zapowiedzi
(1)
święta
(1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz