Książka to właściwie zbiór rekolekcji, ale nie takich, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Zawarte tu nauki cechuje zwięzłość i docieranie do samego ,,sedna" problemu, wyciąganie kwintesencji z jakiegoś trudnego problemu, czy nurtującego pytania. Nic zatem dziwnego, że większość rekolekcji zajmuje zaledwie stronę lub kilka linijek ponad. Wszystkie nauki ojca Legana są oparte na wersach z Nowego Testamentu i stanowią ciekawy komentarz do słów, które być może wielokrotnie słyszeliśmy w kościele, ale już od dawna przestaliśmy wnikać w samo wnętrze wypowiedzi Jezusa. Autor, jako absolwent filmoznawstwa i poszukiwacz związków pomiędzy teologią, a kulturą, w swej książce wychodzi poza obszar tradycyjnych rozważań, snutych wyłącznie w obrębie sfery sacrum. Wśród rekolekcji mamy naukę o postach, bliskości z Bogiem, budowaniu właściwej relacji ze Stwórcą oraz drugim człowiekiem, a także przepiękny przykład matki karmiącej swe dziecko i porównanie tej sceny do odżywiania się słowem Bożym. Inaczej spojrzymy na Modlitwę Jezusową, która odtwarza błagalny krzyk Żebraka spod Jerycha z Ewangelii św. Łukasza i która jest w ciągu dnia odmawiana tysiące razy przez miliony ludzi. Lektura książki przynosi całą masę pocieszenia, a niektóre fragmenty odmieniają myślenia i skłaniają do refleksji nad naszym życiem, stosunkiem do drugiego człowieka, czy budowanej kontaktu z Bogiem. Zawarte tu treści nie są lekturą na jeden wieczór i po przeczytaniu sięgnięciem po inną pozycję, ale wymagają wielokrotnej kontemplacji, medytacji nad własnym ,,ja" i całej masy samozaparcia, aby te treści wypraktykować. Nauk włączonych do książki jest ponad 120, a każda kolejna jest równie ważna, co jej poprzedniczka. Ponadto ciekawe komentarze pozwalają na szersze i głębsze czytanie Nowego Testamentu, a barwne przykłady zapadają w pamięci na długi czas. Autor nie kładzie na naszych barkach tysięcy nakazów i nie przemawia w długich wykładach, ale stawia na zwięzłość i główny przekaz. Pozwala to nawet w chwili zabiegania i pośpiechu sięgnąć po którąś z nauk i w ciągu kilkudziesięciu sekund zapoznać się z danym pomysłem na poprawę swojego życia. Małymi kroczkami do celu, a ta książka tylko w tym pomaga.
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję Pani Kindze
z Księgarni Gloria24.pl
O, a już myślałam, że post będzie bardziej o tych "tradycyjnych" rekolekcjach :) Chciałam w tym roku jechać na Lednicę, ale niestety nie dam rady. W każdym razie pomysł na książkę jest bardzo dobry, bo nie każdy może wziąć udział w wyjazdowych rekolekcjach, a tutaj przychodzą one do domu ;)
OdpowiedzUsuńJa też chciałem być na Lednicy (już byłby 3 raz), ale wyszło inaczej. Ale może za rok się uda :) A książkę i tak polecam, bo warta sięgnięcia :)
OdpowiedzUsuńjaką wiadomość nie rozumiem?? Nic nie widzę żadnego e -maila.
OdpowiedzUsuńNa ten adres z zakończeniem ,,amorki". Wyślę jeszcze raz e-maila :)
UsuńPozdrawiam,
dp